Twierdza Osowiec

Twierdza Osowiec

czwartek, 10 września 2015

Secesyjny Lwów

Książek o Lwowie jest chyba tyle, co kamieni w tamtejszym bruku. Ale ta jest wyjątkowa. Przynajmniej dla tych, którzy potykają się na tymże bruku, głowy mając podniesione wysoko i wzrok roziskrzony, bo akurat wypatrzyli piękny secesyjny detal na obramowaniu okna. Secesja we Lwowie Żanny Komar i Julii Bohdanovej (wyd. Wysoki Zamek, 2014) pomoże nam, natchnionym dreptaczom miejskim odnaleźć najlepsze z najlepszych secesyjnych budynków w lwowskim grodzie. Reklamowana jako książka popularnonaukowa jest pięknie wydanym albumem, a po części przewodnikiem. To 244 strony roślinnych ornamentów, fantazyjnych balustrad, półokrągłych okien, kunsztownie kutych bram – emocjonująca wyprawa przez kilka lwowskich dzielnic.


 
Książka prezentuje historię secesji we Lwowie, ewolucję stylu i sylwetki najbardziej znanych architektów. Opisy obiektów to nie hermetyczna literatura dla architektów, gdzie roi się od akroterionów, sklepień żaglastych, stylobatów i maswerków, ale finezyjne fragmenty o wyglądzie i historii budynków zrozumiałe dla średnio zorientowanego w temacie dreptacza miejskiego.

Jeśli miałabym cokolwiek w tej publikacji skrytykować, to byłby to brak nawet schematycznej mapki, na której znalazłyby się opisywane budynki. Bez niej planowanie lwowskiego spaceru szlakiem secesji przypominało planowanie kampanii wojennej – tyle razy trzeba było konfrontować książkę z google.com, google.com z planem miasta i abarot. Ale i tak warto bliżej przyjrzeć się Secesji we Lwowie, nawet jeśli nie wybieracie się tam w najbliższym czasie.

1 komentarz:

  1. Piękna i wartościowa książka, ale trudno powiedzieć, żeby jej anglojęzyczny komponent był dopracowany... Po pierwsze tytułowa „secession” jest dość nieczytelne. Owszem, tak mówi się o secesji w Austro-Węgrzech, ale...

    Ciężkim nieporozumieniem jest podanie obecnych nazw ulic w POLSKIEJ transkrypcji z ukraińskiego. Angielski ma własne zasady transkrypcji w alfabetu ukraińskiego... co biednemu Anglosasowi z formy „Henerała Czuprynki (...) Street"???!!! Generala Chuprynky może już gdzieś prowadzić...

    OdpowiedzUsuń